W Małopolsce pod zaborem austriackim ostoją myśli lotniczej był Lwów. Już 25 sierpnia 1884 roku powstało Aeronautyczne Towarzystwo Akcyjne dla Przedsiębiorstw Powietrznej Żeglugi Jego działalność nie znalazła odzewu i skończyła się na wydaniu Jednego numer własnego pisma "Astronauta".
W roku 1909 z inicjatywy inż. Edmunda Libańskiego założono Towarzystwo "Awiata". Celem Towarzystwa było popularyzowanie awiatyki. Cel ten realizowano przez organizowanie odczytów, informację prasową, próby i doświadczenia. Działalność "Awiaty" trafiła na podatny grunt. Grupa młodzieży i pracowników naukowych Politechniki, przejęta głęboką wiarą w przyszłość lotnictwa, założyła 6 listopada 1909 r. Związek Awiatyczny Słuchaczów Politechniki Lwowskiej. Członami honorowymi byli inż. Stefan Drzewiecki i prof. Zygmunt Sochacki. Kuratorem został prof. Maksymilian Huber.
Związek Awiatyczny był najstarszą polską organizacją lotniczą. Jego działalność to głównie prace naukowe i konstrukcyjne. W 1910 roku Związek zorganizował I Wystawę Awiatyczną. Na wystawie w gmachu politechniki eksponowano modele samolotów, szybowców, silników lotniczych oraz fragmenty zbudowanych we Lwowie samolotów. Lata 1909-1914 to okres powstania pierwszych lwowskich konstrukcji lotniczych.
W 1910 roku inż. Libański zbudował samolot o oryginalnej nazwie "monobiplan". Podczas prób silnik eksplodował, a samolot uległ poważnym uszkodzeniom. W tym samym roku inż. Jan Weber i prof. inż. Zygmunt Sochacki zbudowali samolot wzorowany na francuskim samolocie typu "farman". W czasie próby wzlotu samolot oderwał się od ziemi, ale wpadł na drzewo i rozbił się. W roku 1911 inż. Libański przy pomocy inż. Witolda Rumbowicza zbudował udany samolot "Jaskółka". Został on oblatany we Lwowie, a dalsze próby prowadzono w Wiener-Neustadt.
W celu popularyzacji lotnictwa Związek Awiatyczny wraz z Towarzystwem "Awiata" zorganizował pierwszy publiczny pokaz lotniczy. W pokazie tym pilot francuski Pierre Grand na samolocie typu "bleriot XI" wykonał w kwietniu 1910 roku niezbyt udane loty nad Lwowem. Natomiast w 1912 udane loty nad Lwowem wykonywał polski pilot Scipio del Campo również na samolocie "bleriot XI".
W latach 1913-1914 bracia Tadeusz i Władysław Floriańscy zbudowali dwumiejscowy samolot wywiadowczy.
Gdy wybuchła pierwsza wojna światowa, samolot skonfiskowały austriackie władze wojskowe, lecz nie zdążyły go wywieźć ze Lwowa z powodu szybkiej ofensywy rosyjskiej. Rosjanie dokończyli montażu i przez dłuższy czas wykonywali na nim loty wywiadowcze z lwowskiego lotniska. Był to pierwszy samolot użytkowy polskiej konstrukcji. W czasie tej wojny lotnicy lwowscy nie byli bezczynni. Walczyli o Lwów w latach 1918-1920.
W dniu 5 listopada 1918 roku załoga por. pil. Stefan Bastyr i por. obs. Janusz de Beaurain wykonała pierwszy lot bojowy polskiego samolotu, startując ze zdobytego lotniska na Lewandówce. Na lotnisku tym uruchomiono Lwowskie Warsztaty Lotnicze, które prócz remontu samolotów i silników pozostawionych przez wojska austriackie produkowały seryjnie udoskonalone samoloty "Hansa-Brandenburg".
Po wojnie w roku 1923 wznowił swą działalność Związek Awiatyczny Studentów Politechniki Lwowskiej, zajmując się przede wszystkim szybownictwem. W trudnych warunkach Wacław Czerwiński zbudował szybowiec CW-1. Na szybowcu tym pilot Szczepan Grzeszczyk wykonał 25 maja 1928 roku rekordowy jak na ówczesne czasy lot. Po tym sukcesie nastąpił szybki rozwój polskiego szybownictwa, a Lwów stał się ośrodkiem, z którego wychodzą liczni konstruktorzy i piloci.
W lutym 1928 roku z inicjatywy Związku Awiatycznego powstał Aeroklub Lwowski, którego zadaniem było szkolenie pilotów i propaganda sportu lotniczego. W roku 1928 na Wydziale Mechanicznym Politechniki utworzono Sekcję Lotniczą. Opiekunem Sekcji był prof. inż. Stanisław Łukasiewicz. W następnym roku powstało Laboratorium Aerodynymiczne Politechniki Lwowskiej. Kierownikiem Laboratorium był dr inż. Zygmunt Fuchs. W styczniu 1929 roku Wacław Czerwiński z kolegami ze Związku Awiatycznego zorganizował wyprawę szybowcową w Bieszczady. Wyprawa dysponowała szybowcami cw-n i cw-m.
Udane loty na zboczach Gór Słonnych w Bezmiechowej zachęciły do następnych wypraw. Rezultatem ich było utworzenie w 1932 roku słynnej Szkoły Szybowcowej w Bezmiechowej, zwanej często "Akademią Szybowcową".
Coraz intensywniejsze latanie szybowcowe wymagało różnych rodzajów szybowców. Konstruktorzy: Wacław Czerwiński, Władysław Jaworski, Szczepan Grzeszczyk, Adam Nowotny, Franciszek Kołowski opracowali wiele projektów dobrych szybowców. Realizacja tych projektów wymagała odpowiedniego zaplecza warsztatowego. W 1930 roku powstały Warsztaty Szybowcowe ZASPL, które do 1937 roku wyprodukowały 190 szybowców. W roku 1937 zostały one wykupione przez Lwowskie Warsztaty Lotnicze, w których zbudowano 160 szybowców oraz prototypy motoszybowców. Rozwój szybownictwa wymagał odpowiedniego zaplecza naukowo-badawczego. W tym celu utworzono w 1932 roku Instytut Techniki Szybownictwa. Był to drugi na świecie instytut tego rodzaju. W 1936 roku zmienił on nazwę na Instytut Techniki Szybownictwa i Motoszybownictwa. Aeroklub Lwowski miał też poważne osiągnięcia sportowe dzięki takim pilotom, jak Piotr Mynarski, Bolesław Baranowski, Szczepan Grzeszczyk, Kazimierz Chorzowski, oraz pilotkom jak Wanda Olszewska, Maria Younga-Mikulska, Danuta Sikorzanka. W Skniłowie znajdowało się lotnisko wojskowe (6 Pułk Lotniczy) oraz cywilne (PLL "Lot" i Aeroklub).
W roku 1938 na terenie Targów Wschodnich zorganizowano I Ogólnopolską Wystawę Lotniczą. W maju 1939 roku odbył się we Lwowie Kongres Międzynarodowego Komitetu Studiów nad Lotem Bezsilnikowym (ISTUS). Uczestniczyło w nim 8 państw.
Wybuch drugiej wojny światowej położył kres działalności lotniczej środowiska lwowskiego, niektórzy członkowie Związku Awiatycznego zginęli w czasie działań wojennych, inni rozproszyli się po świecie, a tylko nielicznym było dane wrócić do wyzwolonej Ojczyzny.
Takie nazwiska byłych członków Związku Awiatycznego, jak Rudolfa Weigla, Rudolfa Matza, Franciszka Kotowskiego, Piotra Mynarskiego, Wiktora Rotha, Stanisława Lassoty, Romana Zatwarnickiego, znane są dobrze w powojennej działalności lotniczej.
* * *
Z takich lotniczych poczynań wykształcili się lotnicy, którzy w czasie wojny bili się z wrogiem na wszystkich frontach. Do nich to można odnieść te kilka zwrotek, Jakie Kazimierz Schleyen w swych Lwowskich Gawędach napisał:
Lwowiacy to orlęta harde,
Lwowiacy to niezłomna stal
Do walki żołnierzyki twarde
Z uśmiechem szli tak jak na bal.
Bo lwowskie orlęta
To tradycja święta
Za Lwów oddaliby pół życia snów
Za Lwów! Za Lwów!