10-lecie polskiego Radia Lwów
To juz dziesiec lat mija 29 pazdziernika. Od 1992 roku, po 52 letniej przerwie,we Lwowie na nowo rozbrzmiewa polskie slowo. Goraco oczekiwane przez dwa pokolenia tych, którzy nic chcieli opuscic tego osobliwego miejsca zwanego Lwowem. Jakas niewidzialna, lecz odczuwalna gleboko az po uderzenie tetna wiez kazala zostac naszym dziadkom i rodzicom. Oni trwali bez zewnetrznej lacznosci z Macierza, my mamy lepiej. Mozemy oddychac atmosfera Wielkiej Ojczyzny, upajac sie naocznie jej pieknem, cieszyc sie z bezposrednich kontaktów z rodzina i znajomymi, takze dziennikarzami tworzacymi w kraju i poza granicami Polski. Jakze chlonni jestesmy tego swiezego powiewu wolnosci, dóbr kulturalnych wytworzonych przez cale rzesze artystów. Jakze mocno przemawia do nas dzwiek hejnalu z wiezy Mariackiej, niedzielne bicie dzwonów, niepowtarzalna atmosfera tradycyjnej zabudowy w rynkach miast i miasteczek, a nawet plusk wislanych fal. Ta sama atrybutyka czegos niepowtarzalnie polskiego laczy sie z notami Chopina i rzewna melodia piesni zolnierskich, których tak wiele spiewa sie podczas wesel i uroczystosci rodzinnych poza granicami Rzeczypospolitej. Za nimi pozostaly serca bijace Polska, czujace jej sukcesy i niepowodzenia, zyjace jej problemami. To, co wessalismy z mlekiem matki, kazalo nam podswiadomie utworzyc zreby polskiego radia we Lwowie. Jest to ponad dwudziestoosobowy zespól przygotowujacy audycje w jezyku polskim. Nadajemy programy Radia Lwów przez piec godzin tygodniowo z anteny prywatnej rozglosni ukrainskiej "Nezalenist" na falach FM 106,7 oraz AM 203,2 . Sa checi, jest idea, jest mozliwosc tworzenia, jest nawet sprzet reporterski, a, co najwazniejsze, sa ludzie, oddaní swojej pasji, ofiarni i pracowici. Trzon zespolu pomimo uplywu czasu pozostal prawie niezmieniony. Piec godzin tygodniowo to za malo dla potrzeb polskiej ludnosci Lwowa i okolic. Mamy tez daleko wiecej niz jakiekolwiek miasto na Ukrainie. Chcemy utworzyc calodobowe radio z prawdziwego zdarzenia, co zalezne jest od funduszy. Swoisty fenomen Lwowa, który od wieków byl wielokulturowy, pozwolil na istnienie bezprecedensowych programów radiowych w jezyku polskim. Nawiasem mówiac, czysty przypadek badz tez szczesliwe zrzadzenie losu bylo temu przyczyna. Wlasciciel prywatnej rozglosni ukrainskiej "Lwiwska Chwyla" zaproponowal emisje audycji w jezyku polskim. Skorzystalismy z tej niepowtarzalnej szansy i programy sa nadawane do dzis. Sa obecnie nieodlaczna czescia polskiej dzialalnosci kulturotwórczej Lwowa. Obecnie nadajemy audycje z prywatnej rozglosni ukrainskiej "Nezaleznist" we srode miedzy godzina 16.00. a 18.00. i w sobote od 9.00 do 12.00 czasu lokalnego. Mamy godzine programu religijnego, który tworza ksieza z Katedry, siostry zakonne i grupa mlodziezy. Rozglosnia miesci sie przy ul.Kniazia Romana 12 (dawna Batorego), obok dawnej przedwojennej rozglosni Polskiego Radia Lwów (na zdjeciu imponujacy gmach po kolumnami ozdobiony postaciami Lwów). Wspólpracuja z nami stale mlodzi ludzie tworzacy programy o tresci muzyczno-rozrywkowej. Mamy stale pozycje programu zwane "Kalejdoskop Lwowski", "Przeglad kulturalny", "Poznaj swój kraj","Kalendarium", "Gosc programu", sa konkursy, reportaze , naturalnie serwis informacyjny. Sporadycznie prowadza audycje konsultanci muzyczni oraz znawcy sztuki. Wszyscy pracujemy spolecznie. Naszym filarem jest dzialajaca w Warszawie Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie. We Lwowie sponsoruja oas PLL LOT. PLL LOT - to firma ogromnie zyczliwa dla Radia Lwów. Kiedy nasze audycje byly w zawieszeniu miedzy jednym a drugim nadawca, czyli "Lwiwska Chwyla" a Radiem “Nezaleznist”, ówczesny dyrektor PLL LO we P. Jerzy Smyczynski wsparl nasze starania, dzieki czemu mielismy zapewniona nieprzerwana ciaglosc w nadawaniu polskich audycji. Tak samo okazuje zrozumienie i pomoc dyrektor PLL LOT P. Eugeniusz Maciejewski, wspierajac dzialalnosc naszej redakcji. Od 1996 roku ukonstytuowalismy sie jako organizacja spoleczna "Polskie Towarzystwo Radiowe", celem którego jest powolanie polskiej rozglosni we Lwowie. Zadnej pomocy od panstwa ukrainskiego nie otrzymujemy. Wspieraja nas Rodacy z kraju i nie tylko. Jestesmy za to wdzieczni, serdecznie dziekujemy wszystkim instytucjom i osobom prywatnym, którym los polskiego radia we Lwowie nic jest obojetny. Jednak jest to kropla w morzu potrzeb. Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie kupila lokal dia potrzeb redakcji Radia Lwów przy ul. Rylejewa 9. Lokal jest obecnie remontowany i przystosowywany do potrzeb Radia Lwów. Wszystkie montaze audycji dokonujemy w domu na sprzecie pólprofesjonalnym. Nastepnym krokiem w kierunku stworzenia wlasnej rozglosni jest zakup sprzetu profesjonalnego do produkcji i emisji programów. Wówczas dopiero, po wykazaniu sie mozliwosciami technicznymi, mozemy ubiegac sie o uzyskanie wlasnej koncesji. Sprawa polskiego radia we Lwowie staralismy sie zainteresowac najwyzsze czynniki w Polsce. Obecnie robimy to co mozna . Inicjatywe powolania polskiej rozglosni we Lwowie objal patronatem honorowym Prezydent RP Aleksander Kwasniewski , co potwierdzil na spotkaniu z Forum Mediów Polonijnych w Warszawie we wrzesniu biezacego roku. Siegajac wstecz 10 ubieglych lat przed oczyma przesuwaja sie nieprzespane noce spedzone przy montazu tasm, dokonywanego w kuchni, aby nic zaklócac snu domowników. Wspominamy nasze nie konczace sie dyskusje na temat spraw programowych, ksztaltu audycji, sposobu zdobywania sprzetu, kaset, podstawowych elementów produkcji radiowej. Od poczatku pracowali w redakcji Radio Lwów Irena i Genadiusz Swidzinscy, Teresa Pakosz, Elzbieta Leusz, Halina Owczarek, Barbara Baczynska, Kazimierz Micinski, Rostyslaw Charyna, Witold Jarmolowicz, Czeslaw Bryk, o. Lucjan Szymanski , ks. Jan Furgala , ks. Wiktor Palczynski. Pózniej doszli takze Wiktor Pakosz, Anna Gordijewska , Andrzej Balicki, Krzysztof Szymanski, Longina Siekiernicka, Bozena Sokolowska, Zofia Iwanowa, Barbara Pacan, Grazyna Basarabowicz, Julia Bert, rodzenstwo Adam i Barbara Swidzinscy, ks.Marek Niedzwiedzki, ks. Marek Cichusz. Nasze dzialania mozna ujac dwoma slowami: "Róbmy swoje". Wbrew wszelkim trudnosciom i niedowierzajacemu wzruszeniu ramion tych, którzy nie zauwazaja we Lwowie Polaków i ich potrzeb. Wyboru dokonalismy w chwili, gdy podjelismy sie prowadzenia polskich audycji. Teraz wlasciwie nie mamy wyboru, poniewaz stalo sie to potrzeba serca, powolaniem, wielka sprawa naszego zycia. Polskie audycje sa potrzebne - tak twierdza sluchacze, którzy telefonuja, debatuja na antenie i poza nia, wypowiadajac sie na tematy programowe. Wytykaja bledy i potkniecia, ciesza sie z ciekawych programów, chwala i gania, wspóltworzac z nami, relacjonujac rózne wydarzenia wazne dla Polaków. Nadajemy na falach srednich i ultrakrótkich jednoczesnie. Slychac nas co najmniej w promieniu okolo 100 km w województwie Lwowskim w Stryju, Drohobyczu , Samborze, Zólkwi, Mosciskach, Jaworowie , natomiast po polskiej stronie w Lubaczowie. Otrzymujemy tez listy od radioamatorów ze Skandynawii , którzy lapia nasze czestotliwosci na specjalnych antenach. Ankietowani przez redakcje radiosluchacze chcieliby audycji calodobowych, gdzie prym wioda sprawy zwiazane z polska kultura, historia i tradycjami, tematy religijne, a takze sprawy Lwowskie. Staramy sie w miare mozliwosci zaspokoic glód wiedzy o wybitnych osobistosciach Lwowa i Polski, slynnych miejscowosciach i wydarzeniach rocznicowych. Ksztaltujemy nasze programy w taki sposób, aby sluchacze mogli sie jak najwiecej dowiedziec o wydarzeniach zwiazanych z imprezami kulturalnymi, problemach tycia codziennego i o zyciu naszego narodu. Naszym celem jest krzewienie kultury polskiej i utrzymywanie tozsamosci narodowej.Odbieramy równiez telefony od Ukrainców i Rosjan, którzy twierdza, zenasze programy sa ciekawe. We Lwowie jestesmy ewenementem, gdyz odbiegamy od modelu radia komercyjnego, które serwuje w 80 % muzyke, a reszte stanowia informacje, reklama i konkursy. Wzorujemy sie na 1 programie Polskiego Radia. Z okazji swiat narodowych i religijnych nadajemy programy rozrywkowo-satyryczne w balaku lwowskim zwane "Aktualnosci gospodarcze", gdzie prezentowane sa problemy lwowiaków. Stale odbieramy i przekazujemy wiadomosci do polonijnego radia w Chicago i otrzymujemy informacje od Idalii Blaszczyk. Ostatnio otrzymalismy dotacje od Fundacji Semper Fidelis w N.J.USA na wydanie jubileuszowego kalendarza. Wielowiekowa wiez Lwowa i Krakowa znalazla swój wyraz równiez w tworzeniu polskich audycji we Lwowie. Kraków i jego zyczliwi ludzie, nie tylko lwowianie, pierwsi wyciagneli do oas pomocna dlon. Odbylismy szkolenia w Radio Kraków , Katolickim Radio Zamosc, Radio Mariackim. Jestesmy bogatsi o doswiadczenia, praktyke, kontakty, szkolenia. Z wyksztalcenia jestesmy polonistkami i historykami. Naturalnie, potrzebujemy dalszego szkolenia. Staramy sie udoskonalac swój warsztat dziennikarski.
Zwracamy sie z uprzejma prosba o pomoc w uzyskaniu wyposazenia do studia, komputerów , sprzetu radiowego. Kazda pomoc w naszych trudnych warunkach ekonomicznych jest niezwykle cenna .
Audycje Polskiego Radia we Lwowie są dostępne w Internecie (gościnnie, na falach ukraińskiej rozgłośni "Niezależność") w każdą sobotę w godz. 8-9 (audycja katolicka) i 9-12 (program Radia Lwów) POLSKIE TOWARZYSTWO RADIOWE Ukraina 79008 Lwów, ul.Łyczakowska 21/5, tel./fax (00380322) 75-92-55 22360808 Lwów
Wpłaty na rozwój Radia Lwów prosimy kierować do:
KREDYT BANK (UKRAINA)
Myslimy, ze nam sie uda osiagnac swoje zamierzenia. Wówczas, bylaby to pierwsza polska rozglosnia na Ukrainie. Dzialamy w mysl maksymy:
"Wesola Fala" zyje Teresa Pakosz , Radio Lwów, 30.X.2002.
"Wesola Fala" zyje Pod takim hasłem Radio Lwów pracowało w ciągu ostatnich 10 lat. 10 listopada 2002 roku we Lwowie odbyły się jubileuszowe uroczystosci Radia Lwów. 29 października 1992 roku po raz pierwszy od 53 lat Lwów usłyszał głos radiowy na falach ukraińskiego radia komercyjnego "Lwiwska Chwila". Było to niezwykłe wydarzenie zarówno dla Polaków mieszkających we Lwowie jak i w młodym państwie ukraińskim. Redakcyjny zespół radiowy tworzyli amatorzy, młodzi ludzie, zapaleńcy i entuzjaści. Z dumą możemy powiedzieć, że wytrzymaliśmy 10 lat, trwając uparcie przy swoim celu - utrzymywanie tożsamości narodowej i krzewienie kultury polskiej. Jubileuszowe uroczystości 10-lecia Radia Lwów rozpoczęły się uroczystą Mszą Świętą w Katedrze Lwowskiej, celebrowaną przez ks.Arcybiskupa Metropolitę Lwowskiego, kardynała Mariana Jaworskiego. Kojejnym punktem uroczystości była konferencja prasowa, na ktorą licznie przybyli przedstawiciele polskich organizacji we Lwowie, goście oficjalni, sponsorzy, dziennikarze, słuchacze i sympatycy naszego radia - słowem ci, bez których wsparcia Radio Lwów nie mogłoby istnieć: przede wszystkim Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie z Warszawy, ktora w ciągu wielu lat wspomaga nas finansowo, m.in kupując czas antenowy w ukraińskim radiu "Nezależnist", sprzęt dziennikarski i in., przedstawicielstwo Polskich Linii Lotniczych LOT we Lwowie, konsulat Generalny RP we Lwowie, przedstawiciele PNOS z Ożarowa Mazowieckiego, sponsorujący nagrody konkursowe dla słuchaczy, Prezes FOP na Ukrainie Emilia Chmielowa, Prezes TKPZL Emil Legowicz, przedstawiciele Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy, Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi, Uniwersytetu III Wieku, Polskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych, polskich szkół Nr 10 i 24, Gazety Lwowskiej oraz mediów ukrainskich. Uroczystą konferencję uświetnił występ zespołu śpiewaków: "Poleskie sokoły" z Żytomierza, który sprawił nam niespodziankę, a przez cały czas towarzyszył nam kwartet orkiestry smyczkowej z konserwatorium Lwowskiego pod dyr. Artura Mykytki. Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze wzruszeń, wspomnień i życzeń na dalsze lata. Zespół Radia Lwów ceniąc każdą pomoc od wszystkich ludzi dobrej woli nagrodził ponad 50 dyplomami organizacje i osoby z całego świata dziekując tym samym za współpracę i wsparcie. Nie zapomnieliśmy rownież o naszych amerykanskich przyjaciołach - Polskim Radiu w Chicago w osobie Idalii Błaszczyk współpracującej z nami juz od 4 lat, o Prezesie Waldemarze Gęślaku z Fundacji ,"Semper Fidelis" z New Jersey, o koledze dziennikarzu z "Nowego Dziennika" w Nowym Jorku Januszu Szlechcie. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nas w ciagu tych 10 lat wspierali i okazywali swoje DOBRE SERCE. Po zakończeniu konferencji wszyscy obecni na sali mogli obejrzeć wystawę fotograficzną specjalnie przygotowaną na tę okazję przez zespół Radia Lwów i obejrzeć film Macieja Zamorskiego z Chicago pt."Lwowskie Spotkania" 10 lat dla historii to niewiele. 10 lat dla Radia Lwów - to sporo. Walcząc o przetrwanie zastanawiamy się, co nam przyniosą kolejne lata? Czy kiedykolwiek zaistnieje we Lwowie polska rozgłośnia radiowa? Gdybyśmy w to nie wierzyli, nie byłoby 10 Lat Radia Lwów!
Barbara Baczyńska - "Radio Lwów"  
Zdjęcia (Anna Gordijewska):
|